We wtorek temperatura minimalna w Poznaniu wyniosła 17.1°C, maksymalna 21.1°C. Trochę chłodniej niż należało się spodziewać, gdyż rozpogodzenia pojawiły się dopiero pod wieczór i nie było już zbyt wiele czasu na nagrzanie powierzchni gruntu i większy wzrost ciepła na poziomie 2 m. Dwa razy popadało, trochę przed południem i później przelotnie w pierwszej połowie nocy, ale łączna suma nie przekroczyła 1 litra na metr kwadratowy.
W środę kluczowym ośrodkiem barycznym kształtującym typ pogody w Wielkopolsce będzie niż, którego centrum z ciśnieniem 1004 hPa nad ranem znajduje się w rejonie Kanału La Manche. W ciągu dnia układ ten powędruje w kierunku wschodnim z lekkim odchyleniem na północ i pod wieczór dotrze do północno-zachodniej Polski. W naszym regionie zaznaczy się układ frontów atmosferycznych, najpierw ciepły w godzinach popołudniowych, a w nocy chłodny. Ze względu na dość niską niestabilność troposfery scenariusz burzowy nie jest zbyt pewny. Zwłaszcza w północnej i środkowej Wielkopolsce przeważać będą opady wielkoskalowe, ale jest bardzo prawdopodobne, że w zachmurzenie warstwowe wbudują się miejscami struktury konwekcyjne, zwiększając intensywność deszczu. Wyładowań atmosferycznych nie można całkowicie wykluczyć. Większa szansa na burze jest w południowej części regionu, gdzie główne zagrożenie stanowić będą silne porywy wiatru (do 90 km/h). Prognozowane sumy opadowe do godziny 8:00 dnia następnego mogą sięgać 10-20 mm, lokalnie w przypadku silniejszej konwekcji powyżej tego przedziału. Warto też zwrócić uwagę na chłodny front atmosferyczny, który przemknie przez Wielkopolskę w nocy a wraz z nim i zmianą kierunku wiatru z południowo-zachodniego na północno-zachodni zwiększy się jego prędkość do 30-40 km/h, w porywach do 60-70 km/h.
W Poznaniu o godz. 6:00 15.2°C i w wyniku silnego nasłonecznienia przed południem temperatura wzrośnie do 24-25°C. W drugiej części dnia wraz z zachmurzeniem frontu ciepłego pojawią się opady deszczu okresami o umiarkowanym, a nawet silniejszym natężeniu. Największa szansa na burze wystąpi ok. północy na chłodnym froncie atmosferycznym. Niewykluczone wtedy ulewne/nawalne opady deszczu i silniejsze porywy wiatru. Jak już jednak pisałem w poprzednim akapicie, prawdopodobieństwo wyładowań nie jest duże, ze względu na nocna porę i niewielką niestabilność troposfery. Tuż po przejściu chłodnego frontu atmosferycznego wzrośnie prędkość północno-zachodniego wiatru, którego porywy mogą sięgać 70 km/h. Łączna suma opadowa do godz. 8:00 powinna zmieścić się w przedziale 10-20 mm.
Czwartek wietrzny i zdecydowanie chłodniejszy, z temperaturą do 20°C i z umiarkowanym, głównie niskim zachmurzeniem, a także możliwością słabych, przelotnych opadów deszczu.
Podsumowując, dziś pierwsza połowa dnia słoneczna i ciepła, ale po południu zbliżający się od zachodu niż przyczyni się do załamania pogody w postaci opadów deszczu, a w nocy także silniejszego wiatru i być może również burzy. |